Od początku września administracja Donalda Trumpa prowadzi kampanię przeciwko Wenezueli, w ramach której atakują łodzie, należące — jak twierdzą Amerykanie — do "narkoterrorystów". W ostatnich dniach Waszyngton zwiększył presję: zajął wenezuelski tankowiec i zapowiada kolejne działania przeciwko reżimowi Nicolasa Maduro. Jak opisuje w sobotę "New York Times", głównym architektem presji na Wenezuelę jest sekretarz stanu i tymczasowy doradca prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego Marco Rubio. Jego celem, jak wskazują źródła "NYT", jest jednak zmiana polityczna nie tylko w Wenezueli, ale przede wszystkim na Kubie.