Fikcyjne darowizny na parafię wpłacali dyrektorzy banków, członkowie władz spółek Skarbu Państwa, a nawet urzędniczka Komisji Nadzoru Finansowego. - Ja w 2022 roku zarobiłam dosyć dużo i obawiałam się, że będę musiała zapłacić wysoki podatek - tłumaczyła się w prokuraturze jedna z podejrzanych.