— Mógłbym odpowiedzieć, że skoro Donald Tusk był pupilkiem Angeli Merkel, która budowała i wzmacniała Nord Stream 2, to znaczy, że wolał rusofilską Angelę Merkel od antyrosyjskich polityków polskich — oświadczył szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, reagując na słowa premiera na temat Karola Nawrockiego. — Donald Tusk i jego ludzie nie znają żadnej świętości. Posuną się do każdego świństwa, żeby zaatakować przeciwników politycznych — dodał prezydencki minister, komentując wyciek informacji z ankiety bezpieczeństwa Sławomira Cenckiewicza. Szef rządu stwierdził wcześniej w rozmowie z dziennikarzami, że "prezydent, który codziennie powtarza, że Polska nie ma żadnego znaczenia w świecie, to jest katastrofa".