Wydłużające się kolejki do psychiatrów sprawiają, że coraz częściej zdarzają się sytuacje, gdy pacjenci wpisani na listę oczekujących jako osoby niepełnoletnie w momencie udzielania świadczenia są już dorośli. To wiąże się z ryzykiem odmowy leczenia zarówno w poradni dziecięcej, jak i dla dorosłych.