Funkcjonariusze ABW zatrzymali Mateusza W., studenta Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jest podejrzany o planowanie zamachu terrorystycznego na jarmark świąteczny. Władze uczelni podjęły natychmiastową decyzję o zawieszeniu go w prawach studenta. Te bulwersujące informacje wstrząsnęły wszystkimi we wtorek (16 grudnia) tuż przed świętami. Student katolickiej uczelni mógł być zainspirowany ideologią Państwa Islamskiego i planować krwawy zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Jakie są najnowsze ustalenia śledczych w tej szokującej historii? Mateusz W. z KUL zatrzymany. ABW udaremniło plany zamachu Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, sprawa jest niezwykle poważna. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych poinformował dzatrzymaniu Mateusza W., studenta KUL, który jest "podejrzewany o przygotowywanie masowego zamachu na jednym z jarmarków świątecznych, którego planował dokonać z wykorzystaniem materiałów wybuchowych". Mężczyzna nie planował tego tylko w teorii. Zdobywał też wiedzę o samodzielnym wytwarzaniu niebezpiecznych substancji. Zgodnie z informacjami służb, celem przestępstwa miało być zastraszenie wielu osób. Student "planował również wstąpienie do organizacji terrorystycznej, aby uzyskać pomoc w zakresie realizacji zamierzonych działań". Funkcjonariusze ABW podczas przeszukania zabezpieczyli nośniki danych oraz przedmioty związane z islamem. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i Mateusz W. trafił do aresztu na trzy miesiące. Postępowanie prowadzi delegatura w Szczecinie, a rzecznik Dobrzyński zaznacza, że "sprawa ma charakter rozwojowy". Błyskawiczna reakcja władz KUL. Zawiesili podejrzanego studenta Władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zareagowały na te doniesienia natychmiastowo. Zwołały pilną konferencję prasową. Poinformowano, że student "został natychmiast zawieszony w prawach studenta" zaraz po tym, jak do uczelni dotarła informacja z sądu o jego tymczasowym aresztowaniu. Podczas briefingu prasowego rzecznik KUL, Wojciech Andrusiewicz, stwierdził, że "Zadziałaliśmy bardzo szybko". Podkreślił on również, że wartości wyznawane przez uniwersytet stoją w całkowitej sprzeczności z działaniami podejrzanego. "Ubolewamy, że sprawa dotyczy naszego studenta. Świat wartości KUL nie jest światem tych wartości, które legły u podstaw zatrzymania studenta" – podsumował Andrusiewicz. Wątek ISIS i radykalizacja studenta. Nowe ustalenia Według ustaleń służb atak na jarmark miał być w założeniu "demonstracją poparcia dla Państwa Islamskiego". Student chciał wstąpić do organizacji terrorystycznej, by zyskać wsparcie w swoich działaniach. ABW zatrzymała go, zanim zdążył wyjść z fazy przygotowań. Teraz śledczy skupiają się na odtworzeniu ścieżki radykalizacji Mateusza W. Zabezpieczone nośniki danych będą kopalnią wiedzy. Funkcjonariusze sprawdzają historię wyszukiwań i kontakty, by zrozumieć, jak doszło do fascynacji ekstremizmem ISIS. Ważne jest też ustalenie, czy student działał sam, czy też był inspirowany przez osoby trzecie. Jak zauważa Marcin Kusz w artykule naTemat, "służby podkreślają, że postępowanie ma charakter rozwojowy, co zwykle oznacza sprawdzanie ewentualnych powiązań". To może sugerować, że wpływ na studenta mogły mieć nie tylko informacje z sieci, ale też konkretne osoby.