W związku ze śmiercią dziewięcioletniej dziewczynki w południowo-zachodniej Anglii zarzut zabójstwa usłyszał 15-letni chłopiec. Nastolatek został zatrzymany w pobliżu domu, w którym znaleziono dziecko. - To moment, który szokuje i smuci nas wszystkich - przekazał miejscowy poseł Dan Aldridge.