Na przestrzeni lat wiele osób zajmujących się tanimi podróżami powtarzało, że na najtańsze bilety lotnicze trzeba polować we wtorki i to najlepiej wieczorem. Teraz jednak pojawiły się nowe analizy, które przeczą tej zasadzie. Mało tego, stoją w opozycji do wszystkiego, czego uczyliśmy się przez lata. W czasach, kiedy latamy coraz więcej i coraz dalej, umiejętność znajdowania tanich biletów lotniczych jest naprawdę cenna. Co prawda niebawem wyręczy nas w tym AI, ale dopóki sztuczna inteligencja nie radzi sobie z tym idealnie, nadal warto znać popularne sztuczki i wiedzieć, kiedy można latać najtaniej. Dzień z najtańszymi biletami lotniczymi. Tego nikt się nie spodziewał Od lat jak mantrę powtarza się, że najtańsze bilety lotnicze dostępne są we wtorki, i to najlepiej po godzinie 22:00 lub 23:00. Tylko że to już od dawna nie jest prawdą. Ceny u przewoźników aktualnie zmieniają się w bardzo dynamiczny sposób i uzależnione są nie od dnia tygodnia, a od popytu. Jeżeli dany lot cieszy się dużym zainteresowaniem, to cena biletów szybko rośnie. A jeśli nie ma nowych rezerwacji miejsc, zaczyna spadać. To proste. I z tą zasadą może być związany nowy najtańszy dzień na dokonanie rezerwacji. Przez lata tłumaczono nam bowiem, że biletów lotniczych nie powinno się kupować w weekendy. Dlatego sprzedaż w te dni spadła, a najtańszym dniem tygodnia na zakup stała się niedziela. Tak przynajmniej wynika z badań ekspertów, które przedstawił brytyjski "Mirror". Dane wskazują, że rezerwujący loty krajowe w Wielkiej Brytanii w niedzielę oszczędzili 6 proc., a wybierający połączenia międzynarodowe – nawet 17 proc. I choć to dane dla rynku brytyjskiego, to pamiętajmy, że są oni najliczniejszą grupą turystów w Europie, więc ceny ich lotów dość mocno oddziałują na to, co dzieje się na całym naszym kontynencie. Szukasz tanich biletów lotniczych? Ważniejszy niż dzień rezerwacji jest dzień wylotu Autorzy materiału "Mirror" podkreślili, że współcześnie to jednak nie dzień złożenia rezerwacji jest najważniejszy. Te co prawda nadal warto robić na 1-3 miesiące przed planowaną krótszą podróżą i od 2 do 6 miesięcy przed dalszym międzykontynentalnym lotem. Ważniejsze jednak od tego, kiedy zrobimy rezerwację, będzie to, w jaki dzień wystartujemy. Na loty w środku tygodnia jest bowiem o wiele mniej chętnych niż na weekendowe. Jeżeli więc chcesz zaoszczędzić, szukaj wylotu we wtorek, środę lub czwartek, a nie w piątek. Podobnie wygląda to w przypadku powrotów. Zamiast w niedzielę wróć w sobotę albo w któryś z dni powszednich, żeby zapłacić mniej.