Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że Trybunał Konstytucyjny nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego uprzednio ustawą, z powodu nieprawidłowości w powołaniu trzech jego członków oraz prezesa. Głos w tej sprawie zabrał w rozmowie z Onetem minister sprawiedliwości. — To jest wyrok przełomowy. Pamiętajmy, że TSUE to jest też nasz sąd, bo my jesteśmy elementem Unii Europejskiej — mówi Waldemar Żurek.