PiS już jest w trudnej sytuacji. A fakt, że musi bronić kolejnych polityków przed zarzutami, jej nie poprawia. Tym bardziej że bronić trzeba Antoniego Macierewicza, który zdołał zrazić do siebie nawet wielu wyborców prawicy. W tej sytuacji nawet ulubione zaklęcia PiS o "reżimie Tuska" i "siepaczach Żurka" mogą nie wystarczyć.