"Wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów? Ten pomysł jest martwy, skończony i zapomniany" — napisał w piątek na platformie X Viktor Orban, chwaląc się, że "Węgry, Czechy i Słowacja z powodzeniem trzymają się od tego z daleka". Tymczasem już kilkanaście minut później inną informację przekazał Donald Tusk. "Nadal istnieje możliwość wykorzystania zamrożonych aktywów rosyjskich" — czytamy na profilu X premiera Polski.