Kiedy luty przeciąga się w nieskończoność, a marcowe słońce nie ma jeszcze odwagi wyjść zza chmur, wiele osób marzy o choćby kilku dniach w cieple. O promieniach słońca na skórze, piasku pod stopami i myślach oderwanych od codzienności. Na szczęście nie trzeba czekać do lata, by poczuć wakacyjny klimat. Końcówka zimy w Polsce bywa wymagająca. Szare poranki, mokry śnieg i przeszywający chłód skutecznie odbierają energię. Dni ciągną się leniwie, a perspektywa wiosny wydaje się jeszcze odległa. Nic więc dziwnego, że wielu z nas zaczyna tęsknić za światłem, ciepłem i chwilą oddechu. Tymczasem są miejsca, gdzie słońce świeci pełną parą, a temperatury pozwalają na kąpiele w morzu i spacery w krótkim rękawie. Luty i marzec to doskonały moment na wyjazd – w wielu miejscach sezon turystyczny trwa w najlepsze, a pogoda jest bardziej niż przyjemna. Gdzie więc warto się wybrać, by choć na chwilę uciec od zimowego marazmu? Oto 5 słonecznych kierunków, które pozwolą zregenerować siły i wrócić z nową energią, jeszcze zanim wiosna zawita na dobre. Egipt – sprawdzony kierunek na zimowy reset Gdy w Polsce zima trzyma się kurczowo, Egipt kusi stabilną, słoneczną pogodą i temperaturami, które nie wymagają swetra – średnio 24–26°C w dzień. Dodatkowym atutem jest krótki lot. W zaledwie kilka godzin można przenieść się z szarej codzienności prosto na plażę nad Morzem Czerwonym. Ten kierunek ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko relaks na leżaku. To także mekka dla miłośników nurkowania. Kolorowe rafy koralowe i bogactwo podwodnego świata zachwycają nawet wymagających. Dla tych, którzy wolą suche lądy, Egipt to również fascynująca podróż w czasie: piramidy w Gizie czy świątynie w Luksorze to niezapomniane przeżycia. Egipt to idealne miejsce zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla par czy osób podróżujących solo. Fani historii znajdą tu skarby starożytnego świata, a osoby szukające odpoczynku – ciepło, spokój i złoty piasek. Zjednoczone Emiraty Arabskie – luksus i słońce w środku zimy Jeśli marzysz o zimowej ucieczce do miejsca, w którym słońce świeci niemal nieprzerwanie, a temperatura sprzyja letnim ubraniom, Emiraty będą strzałem w dziesiątkę. W lutym i marcu pogoda oscyluje tu wokół 26–28°C, a opady praktycznie nie występują. Zjednoczone Emiraty Arabskie to nie tylko błyszczący Dubaj. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się Ras Al Khaimah, najbardziej zielony i zarazem najbardziej autentyczny z emiratów. Plaże, góry, pustynia i lokalny klimat sprawiają, że to świetna alternatywa dla zatłoczonych kurortów. Anna Falkowska, Product Manager w biurze podróży EXIM tours, podkreśla: „Ras Al Khaimah zyskuje na popularności dzięki połączeniu komfortowych hoteli w opcji all inclusive z naturalnymi walorami regionu. To doskonały wybór dla osób, które szukają relaksu na plaży, ale chcą też zobaczyć coś więcej, np. niesamowitą pustynię czy słynny Jebel Jais, najwyższy szczyt ZEA z najwyższą tyrolką świata. Do tego świetna infrastruktura sprawia, że pobyt tam jest naprawdę wygodny”. To kierunek dla tych, którzy lubią kontrasty. Tradycja przenika się tu z nowoczesnością, a luksus z lokalną kulturą. Świetnie odnajdą się tu fani city breaków, zakupów i spektakularnych widoków, ale też ci, którzy szukają spokoju w bardziej kameralnych miejscach niż Dubaj. Dominikana – karaibski klimat w szczycie sezonu W czasie, gdy w Polsce królują puchowe kurtki, w Dominikanie trwa pełnia suchego sezonu, a to oznacza niemal stuprocentową pewność pogody. Temperatury sięgające 28–30°C, lekkie wieczorne bryzy i słońce każdego dnia tworzą idealne warunki do wypoczynku. Dominikana to kwintesencja karaibskiego raju: białe, miękkie plaże, turkusowe laguny i kołyszące się w rytm merengue palmy. Ale to także wyspa pełna życia i historii. Warto wybrać się na wycieczkę na wyspę Saona, odkryć kolonialne dziedzictwo Santo Domingo czy odwiedzić wodospady ukryte wśród tropikalnej zieleni. To doskonały wybór dla par szukających romantycznego miejsca na zimowy wyjazd, ale też dla każdego, kto chce na chwilę zapomnieć o codzienności i zatopić się w rytmie słońca, muzyki i karaibskiej swobody. Idealne miejsce na regenerację, relaks i złapanie dystansu. Tajlandia – egzotyka dostępna zimą Zimowe miesiące to najlepszy moment, by odkryć urok Azji Południowo-Wschodniej. W lutym i marcu Tajlandia oferuje idealne warunki do podróżowania. Jest ciepło (średnio 30–32°C), ale bez parnego upału i monsunowych deszczy, które pojawiają się dopiero później. Tajlandia to tętniący życiem Bangkok z nowoczesnymi drapaczami chmur i świątyniami pełnymi kadzideł, rajskie plaże Phuket czy Koh Samui, tropikalna dżungla, klimatyczne miasteczka i wyspiarskie kryjówki, gdzie czas płynie inaczej. A do tego kuchnia, intensywna, kolorowa i uzależniająco dobra. Tajlandia to świetny wybór dla osób ciekawych świata, lubiących łączyć aktywny wypoczynek z błogim relaksem. Dla tych, którzy chcą czegoś więcej niż leżenia na plaży. To także kierunek dla miłośników egzotycznych smaków, kultury i przygód. Kenia – słońce, ocean i afrykańska przygoda Gdy większość Europy marznie, kenijskie wybrzeże rozgrzewa promieniami afrykańskiego słońca. W lutym i marcu temperatury przekraczają tu 30°C, a Ocean Indyjski kusi turkusową wodą i miękkim, jasnym piaskiem. To miejsce, gdzie pocztówkowe widoki stają się rzeczywistością. Kenia to jednak coś więcej niż tylko plaże. To także niesamowita przyroda. Zaledwie kilka godzin drogi dzieli turystów od parków narodowych i rezerwatów, gdzie można przeżyć prawdziwe safari i zobaczyć „Wielką Piątkę”: lwa, lamparta, słonia, nosorożca i bawoła. – Kenia to kierunek, który potrafi zaskoczyć. Nie tylko różnorodnością krajobrazów, ale też gościnnością mieszkańców. Na wybrzeżu turyści mogą liczyć na wysoki standard hoteli, piękne plaże i lokalny klimat, a wycieczki na safari pozwalają przeżyć coś absolutnie wyjątkowego, czego nie da się porównać z żadnym innym doświadczeniem – mówi Paweł Wojciechowski, Product Manager ds. kierunków egzotycznych w EXIM tours. Dla kogo? Dla osób, które szukają czegoś innego niż klasyczne kurorty europejskie. Dla tych, którzy chcą połączyć egzotyczny relaks z przygodą blisko dzikiej natury. Kenia to kierunek dla podróżników. Również tych początkujących. Słońce zamiast szarości – zimowe doładowanie energii Ucieczka przed zimnem nie musi oznaczać wielotygodniowego urlopu ani dalekiej wyprawy z przesiadkami. Wiele słonecznych miejsc jest w zasięgu kilku godzin lotu, gotowych, by przyjąć zmęczonych zimą gości. Inne, trochę bardziej odległe, oferują przeżycia warte każdej minuty w podróży. Luty i marzec to idealny czas, by naładować baterie zanim wiosna na dobre zawita do Polski. Ciepłe morze, jasne niebo i kontakt z nową kulturą potrafią zdziałać więcej niż niejeden weekend w domowym zaciszu. Słońce, przestrzeń i zmiana otoczenia to sprawdzony sposób na zimową chandrę i doskonały start w nowy sezon.