Ferie zimowe tradycyjnie kojarzą nam się z wyjazdami w góry, śniegiem i jazdą na nartach. Rezerwacje w biurach podróży pokazują jednak, że takie wycieczki idą w odstawkę. Polacy, zamiast marznąć, chcą się wygrzać. Dlatego all inclusive cieszy się ogromną popularnością. Zimowe wyjazdy stają się dla Polaków równie ważne co te letnie. Podróżować zaczynamy już w okresie Bożego Narodzenia i sylwestra, a kontynuujemy to aż do końca ferii zimowych. Te w 2026 roku będą miały miejsce od 19 stycznia do 1 marca i już widać, że będą pełne wyjazdów. Głównie tych na gorące all inclusive. Biura podróży wyprzedają ferie zimowe 2026. Król jest tylko jeden Polacy zimą chcą ciepła, niskich cen i niezbyt długiego lotu. Tak w skrócie można podsumować to, co w związku z wyjazdami na ferie zimowe dzieje się w biurach podróży. Najnowszymi informacjami na temat zimowych planów naszych turystów podzieliło się Wakacje.pl, a dane są bardzo ciekawe. Po pierwsze liczba rezerwacji zimowych wyjazdów rośnie rok do roku dwucyfrowo. Ale co ważniejsze, aż o 33 proc. wzrosła liczba rezerwacji kierunków egzotycznych. Widać zatem, że Polacy chcą odkrywać coraz dalsze kierunki. Jednak zwycięzca tej zimy jest tylko jeden. Równych sobie nie ma all inclusive w Egipcie. O tej wygranej decyduje świetna pogoda, ale i niskie ceny czy krótki, bo ok. 4-godzinny lot z Polski. Tygodniowy urlop w 5-gwiazdkowym hotelu można spokojnie zarezerwować za ok. 2-2,1 tys. zł od osoby. – Pięciogwiazdkowe resorty z formułą all inclusive ułatwiają logistykę w trakcie wyjazdu, bo nie trzeba martwić się o posiłki, przekąski czy napoje, a aquaparki i inne hotelowe atrakcje potrafią wypełnić cały plan dnia. To też kierunek, w którym wypoczynek można połączyć z historią i zwiedzaniem – dodatkowym magnesem może być otwarte w tym roku Wielkie Muzeum Egipskie – wyjaśniła Marzena Buczkowska-German, ekspertka rynku turystycznego z Wakacje.pl. Hiszpania, Malta i ZEA także rosną w siłę podczas ferii zimowych Jednak nie tylko Egipt nie ma powodów do narzekań, jeśli chodzi o zimowe wyjazdy Polaków. Drugim najchętniej wybieranym kierunkiem jest Hiszpania. Tam Polacy wybierają Wyspy Kanaryjskie, ale i kontynent, ze szczególnym uwzględnieniem Andaluzji i wschodniego wybrzeża. Cichym europejskim hitem zimy jest także Malta. Kierunek ten będzie królował już podczas grudniowych wyjazdów na własną rękę, ale i w biurach podróży nie brakuje amatorów wybierających ten niewielki archipelag pełen ciekawych atrakcji na Morzu Śródziemnym. Skąd natomiast duże zainteresowanie wyjazdami ZEA? Tu lista powodów jest dość długa. – Zjednoczone Emiraty Arabskie korzystają dziś z dwóch przewag: coraz szerszej siatki połączeń i znakomitej, letniej pogody zimą. Klienci mają do wyboru nie tylko Dubaj, ale też loty do Szardży, Abu Zabi czy Ras al-Chajmy, co ułatwia dopasowanie wyjazdu do budżetu i stylu wypoczynku. Zimą temperatury często oscylują w okolicach 30 stopni, a jednocześnie nie są to warunki tak ekstremalne jak latem, dzięki czemu ferie w Emiratach można spędzić zarówno na plażowaniu, jak i na zwiedzaniu czy aktywnościach dla całej rodziny – wyjaśniła Buszkowska-German. Wakacje.pl dodają, że w kategorii egzotyki nie tylko ZEA są chętnie wybieranym kierunkiem. Polacy na zimowe wakacje we dwoje, ale i w gronie rodzinnym coraz chętniej wybierają także Dominikanę, Meksyk, Kenię czy Malediwy.