Miał brodę, białą czapkę i czerwoną kurtkę. "Przypominał 'wczorajszego' świętego Mikołaja"

Strażnicy miejscy interweniowali na Pradze Południe, gdzie zauważyli zataczającego się mężczyznę w czerwonej kurtce, białej czapce i z brodą. "Przypominał 'wczorajszego' świętego Mikołaja" - podały służby. Okazało się, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu oraz posiadał cudzą kartę i telefon.