Rosjanie za pośrednictwem saudyjskiego księcia Muhammada ibn Salmana przekazali specjalnemu wysłannikowi USA Steve'owi Witkoffowi zaproszenie na spotkanie z Władimirem Putinem, stawiając nietypowy warunek. Przedstawiciel Stanów Zjednoczonych musiał przyjechać sam, bez tłumacza ani towarzyszących mu służb — donosi "Wall Street Journal". Dziennik wskazuje także na inne nietypowe ruchy amerykańskiej administracji w kontaktach z rosyjskim reżimem.