Zanim "guru polskiej deweloperki" Michał Sapota trafił do aresztu w wyniku afery HREiT, zanim usłyszał zarzuty oszukania 1,4 tys. klientów na 342 mln zł, złożył zawiadomienie na swojego byłego już wspólnika. Twierdzi, że firmę pogrążał nie on, lecz właśnie jego były wspólnik Michał Cebula, który miał wywołać panikę wśród klientów, zabrać z HREiT wielomilionowe kwoty i działać na szkodę spółki. Śledczy zajęli się zawiadomieniem Sapoty na Cebulę. Jak dowiedział się Onet, w tym szerzej nieznanym wątku afery HREiT warszawska policja od miesięcy wzywa i przesłuchuje kolejnych świadków.