Do niedawna mijało się ten budynek niemal odruchowo. Stojący nieco na uboczu, przy jednej z głównych arterii Woli Justowskiej, sprawiał wrażenie solidnego, ale jednak zamkniętego rozdziału. Dziś zabytkowa Strzelnica Garnizonowa wraca do miejskiej opowieści w zupełnie nowej roli. I to takiej, która — jak pokazują pierwsze miesiące — może na trwałe wpisać się w codzienność tej części Krakowa.