Prawomocna decyzja sądu w Liechtensteinie kończy wielomiesięczny spór o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza. Apelacja miliardera została oddalona, a wcześniejsze rozstrzygnięcie – korzystne dla jego dzieci – utrzymane w mocy. To oznacza, że przekazanie kontroli nad kluczowymi fundacjami jest ważne i wiążące. We wtorek Cyfrowy Polsat poinformował w komunikacie giełdowym, że doręczony został prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Liechtensteinie, który zapadł 18 grudnia, informują Wirtualne Media. Wynika z niego, że apelacja Zygmunta Solorza została oddalona. Orzeczenie jest ostateczne i zamyka postępowanie dotyczące sporu między miliarderem a trójką jego dzieci: Piotrem Żakiem, Aleksandrą Żak i Tobiasem Solorzem. Tym samym utrzymano w mocy wcześniejszy wyrok Sądu Książęcego w Vaduz z 19 maja 2025 roku. Jest wyrok sądu w sprawie Solorzów. Dzieci Zygmunta Solorza wygrywają z miliarderem W pierwszej instancji sąd oddalił pozew Zygmunta Solorza, który domagał się uznania za nieważne jego oświadczeń woli z 2 sierpnia 2024 roku, dotyczących warunków przekazania dzieciom kontroli nad jego biznesowym imperium. Sąd jednoznacznie stwierdził, że miliarder nie działał pod wpływem błędu, nie został wprowadzony w błąd ani oszukany, a jego decyzje były świadome i skuteczne prawnie. Prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Liechtensteinie oznacza, że sądowy spór o sukcesję, trwający od sierpnia 2024 roku, został definitywnie zakończony, a kontrola nad kluczowymi fundacjami pozostaje w rękach dzieci Zygmunta Solorza. Decyzję sądu skomentowały władze Grupy Polsat Plus. "Grupa Polsat Plus z zadowoleniem przyjmuje informację o prawomocnym zakończeniu postępowania przed sądem w Liechtensteinie. Prawomocne zakończenie tego postępowania pozwoli skupić się Grupie na rozwoju oraz spokojnej i konsekwentnej realizacji strategii" – powiedział Daniel Kaczorowski, przewodniczący rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu, Polkomtelu, Telewizji Polsat i Netii, który w lipcu zastąpił Zygmunta Solorza. Wojna między Zygmuntem Solorzem a jego dziećmi trwała od ubiegłego roku Spór o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza ujrzał światło dzienne w ubiegłym roku. 2 sierpnia 2024 roku Zygmunt Solorz notarialnie przekazał zarząd w obu fundacjach Tobiasowi Solorzowi oraz Piotrowi i Aleksandrze Żak. Dzień później uchylił jednak swoje oświadczenie, twierdząc, że działał pod wpływem błędu i że decyzja była niewiążąca prawnie. Jednocześnie zawieszono uprawnienia Zygmunta Solorza do powoływania władz fundacji oraz podejmowania kluczowych decyzji właścicielskich – jego dzieci twierdziły, że ich ojciec jest pod wpływem żony Justyny Kulki, jest słabego zdrowia i stąd podejmuje zaskakujące decyzje. Sprawa trafiła do sądu w Liechtensteinie, który pod koniec 2024 roku zdecydował o ustanowieniu kuratora w TiVi Foundation i Polkomtel Foundation. Konflikt toczył się o kontrolę właścicielską właśnie nad tymi fundacjami zarejestrowanymi w Liechtensteinie. To przez TiVi Foundation kontrolowany jest większościowy pakiet akcji Cyfrowego Polsatu. Grupa ta obejmuje m.in. Telewizję Polsat, Polkomtel, Polsat Media, Interię, Netię oraz projekty z obszaru energetyki zeroemisyjnej realizowane przez PAK – Polską Czystą Energię.