Do górników protestujących pod ziemią w czechowickiej kopalni Silesia zjechali prezydenccy ministrowie — poinformował we wtorek rano rzecznik protestujących Kazimierz Grajcarek. Według wcześniejszych informacji Kancelarii Prezydenta, do Silesii mieli udać się Karol Rabenda i Mateusz Kotecki.