Miłość potrafi dodać skrzydeł, ale i odebrać oddech. Ciało reaguje na nią jak na stresor: przyspiesza tętno, ściska żołądek, napina mięśnie. Zakochanie, niepewność, rozstanie — uruchamiają te same mechanizmy, które pomagają nam przetrwać zagrożenie. O tym, jak sobie z takim "zagrożeniem" radzić — mówi neuropsychofarmakolog dr n. farm. Natasza Piaseczna.