Prof. Jerzy Bralczyk o przemówieniach prezydenta Nawrockiego: jednych przekonuje krzyk, drugich mruczenie

— Ostatnio miałem dziwne zdarzenie. Zadzwoniono do mnie, że jest konferencja "Kierunek Polska", i spytano, czy ja bym się nie pojawił, pomówił o języku. Pojawiłem się. Gdy tam przyjechałem, zorientowałem się, że to jest towarzystwo zdecydowanie prawicowe — mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Przegląd" prof. Jerzy Bralczyk. Językoznawca ocenił też wystąpienia publiczne czołowych polskich polityków. — Prezydent Nawrocki w przemówieniach krzyczy. Dla wielu to jest drażniące. Ale są i tacy, których krzyk przekonuje — zaznacza.