Gdzie jest największy haczyk w nowym planie pokojowym, który ujawniła Ukraina? "Znalazły się punkty dziwne"

— To jest całościowo dobry plan. Jeśli Rosja się na niego zgodzi, to uważam, że jest on dobry dla Ukrainy, choć znalazły się tam też punkty dziwne lub nierealne — mówi w rozmowie z Onetem prof. Roman Kuźniar. Politolog i dyplomata analizuje upubliczniony przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego plan pokojowy, za pomocą którego Amerykanie chcą zakończyć wojnę rosyjsko-ukraińską. Ekspert chwali zapisy o gwarancjach bezpieczeństwa i armii, ale wskazuje, że niektóre podane terminy są nierealne, a kwestia wyborów w Ukrainie — uwłaczająca dla Kijowa.