Podczas, gdy większość świata zasiadła do wigilijnych stołów, Ukraina przeżyła kolejną noc grozy. Rosyjska armia przeprowadziła serię brutalnych ataków, nie zważając na okres świąteczny i apele o pokój. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Zaporożu, gdzie co najmniej pięć osób zostało rannych w wyniku nocnych bombardowań.