Pułapka, w którą wpada wiele z nas. Psycholożka ostrzega. "Jeśli potrzebna jest lampka wina, to znak, że mamy problem"

Ciasteczka, dekoracje, prezenty — a w tle niekończąca się lista spraw, o których trzeba pamiętać. Okres świąteczny to dla wielu osób czas największego obciążenia psychicznego, a powszechne przekonanie, że kobiety "lepiej radzą sobie z wielozadaniowością", jest mitem, który sprawia, że biorą one na siebie jeszcze więcej obowiązków. Psycholożka wyjaśnia, jak przejść przez ten wymagający czas — i codzienność po nim — bardziej efektywnie, bez popadania w nadmierny perfekcjonizm lub stres.