Współczesna prawica - od Donalda Trumpa, przez PiS, po Konfederację - buduje swoją siłę na przekonywaniu, że stoi po stronie "zwykłych ludzi", przeciwko oderwanym od rzeczywistości elitom. To narracja prosta, emocjonalna i skuteczna. Dobrze widać to w sporze o politykę klimatyczną.