TOP 2025. PiS nie chciał go w Janowie, zadzwoniła księżniczka. Odwiedziłam Marka Trelę w Jordanii
Zgolił wąsy, rozmawia z dzikimi zwierzętami i tęskni za stadniną: - Muszę pomóc w Janowie, ale lwów też nie zostawię - mówi Marek Trela, wyrzucony przez PiS były prezes stadniny w Janowie Podlaskim.