Objęcie urzędu kanclerza Niemiec przez Friedricha Merza obudziło nadzieje na nowe otwarcie w relacjach polsko-niemieckich, ale zamiast przełomu nastąpiło rozczarowanie. Obie strony pokazały jednak na koniec roku, że w obliczu rosyjskiej agresji wola współpracy jest silniejsza od sporów o historię – wynika z analizy ekspertów.