Sztab generalny ukraińskiej armii ujawnił, że w nocy z soboty na niedzielę doszło do uderzenia w rafinerię ropy naftowej w Syzraniu. Przyznał się także do odpowiedzialności za serię wybuchów w zakładzie petrochemicznym w Wołgogradzie. To dwa kluczowe rosyjskie punkty paliwowe.