"Jesteśmy bardzo blisko". Donald Trump widzi pokój na horyzoncie. Na ostatniej prostej znajdują się jednak wybuchowe kwestie. "Za kilka tygodni będziemy wiedzieć"

Nastroje po rozmowie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim są optymistyczne. Ten pierwszy zapewnił o "wspaniałym" spotkaniu i "znaczących rezultatach", drugi powiedział, że porozumienie jest "bardzo blisko", zachodni urzędnik stwierdził zaś, że była to "najbardziej uporządkowana i merytoryczna rozmowa na temat Ukrainy (...) od miesięcy". Choć przywódcom rzeczywiście udało się osiągnąć pewne postępy, do ostatniej prostej prowadzi niebezpieczny zakręt. — 95 proc. porozumienia pokojowego jest łatwe. To jednak ostatnie 5 proc. decyduje zazwyczaj o tym, czy wojny faktycznie się kończą — powiedział zachodni urzędnik. A w przypadku Ukrainy na to 5 proc. składają się najbardziej wybuchowe kwestie.