W Teheranie już drugi dzień trwają protesty wściekłych Irańczyków. Handlarze i właściciele sklepów blokują ulice irańskiej stolicy. W poniedziałek zamknęli swoje sklepy i wezwali innych do przyłączenia się do demonstracji — donoszą świadkowie agencji informacyjnej AP. To może być zaledwie początek problemów dla reżimu w Iranie.