W poniedziałek notowania srebra po raz pierwszy w historii przekroczyły 80 dol. za uncję. W okresie świątecznym, gdy płynność jest tradycyjnie niższa, hossa na rynku metali szlachetnych gwałtownie przyspieszyła. Tylko w zeszłym tygodniu srebro podrożało o ponad 15 proc. Skłoniło to część inwestorów do realizacji zysków i w trakcie europejskiej części sesji notowania spadły do 75 dol. za uncję. Po wzroście powyżej 4,5 tys. dol. za uncję i ustanowieniu kolejnego rekordu w poniedziałek taniało również złoto. Z tegorocznych statystyk wynika, że metale szlachetne były najlepszą klasą aktywów pod względem stóp zwrotu. Zwyżkę kursów napędzają utrzymujące się geopolityczne napięcia, cykl obniżek stóp procentowych przeprowadzanych przez czołowe banki centralne i spadek wartości amerykańskiego dolara. ©℗ Czytaj więcej na gazetaprawna.pl