Nadchodzą mroczne czasy dla Rosji. Alarmują już nawet prokremlowscy ekonomiści. "Państwo zostanie bez środków" [ANALIZA]

Rosyjska gospodarka coraz wyraźniej traci grunt pod nogami, a sygnały ostrzegawcze płyną już nawet z ośrodków bliskich władzy. Wyprzedzające wskaźniki wskazują, że recesja staje się scenariuszem coraz bardziej realnym, a nawet jej formalne uniknięcie nie oznacza powrotu do wzrostu. Wojna, sankcje i wysokie stopy procentowe zaciskają gospodarkę w potrzasku, z którego nie widać szybkiego wyjścia. Co więcej, ekonomiści ostrzegają, że nawet zakończenie konfliktu z Ukrainą może w krótkiej perspektywie pogłębić spowolnienie. Rosja wchodzi w okres, w którym nie ma już dobrych rozwiązań — są tylko mniej złe.