Paryż, tłumnie odwiedzany przez miliony turystów, w tym podczas zeszłorocznych igrzysk olimpijskich, nie przeżył dotąd na większą skalę protestów przeciw nadmiernej turystyce. Problemy widać jednak na Montmartrze, wsławionym przez historię bohemy artystycznej, spopularyzowanym przez filmy i seriale.