Chciała przewietrzyć mieszkanie, otworzyła okno i "wpadło jakieś wielkie ptaszysko"

Niecodzienna interwencja strażników miejskich w Zgierzu. Do jednego z mieszkań w bloku przez otwarte okno wleciał dużych rozmiarów myszołów. - Nie wiadomo, dlaczego tak się zachował, może coś odbiło się w szybie, czy coś zobaczył w mieszkaniu i do niego wpadł - komentuje zastępca komendanta zgierskiej formacji.