Rosja i Chiny "dyskretnie" zbudowały sieć morską, która umożliwia eksport rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego pomimo sankcji nałożonych przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników po inwazji na Ukrainę. Dochodzenie przeprowadzone przez agencję Bloomberg pokazuje, w jaki sposób stare statki, firmy-widma, pospiesznie rekrutowane załogi i ryzykowne manewry na morzu utrzymują handel energią między Moskwą a Pekinem. Dla Kremla to ważne źródło dochodów. Dla Chin to okazja do zakupu taniej energii w momencie, gdy Rosja ma niewiele alternatyw.