Z najnowszych informacji wynika, iż za dwoma podpaleniami, które miały miejsce w 2024 roku w Polsce stoi 27-letni Kolumbijczyk działający na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Do zdarzeń doszło 23 maja 2024 roku w Warszawie i tydzień później, 30 maja w Radomiu. – To stan wojny między Polską a Rosją. Jesteśmy głównym celem. To sytuacja wynikająca z rosyjskiej polityki. Oni uważają Polskę za największego wroga w Słowiańszczyźnie – przekazał Andrzej Derlatka ekspert do spraw bezpieczeństwa.