Na pierwszy rzut oka obawy przed zbliżającą się wojną Rosji z NATO mogą wydawać się przesadzone. Przecież Moskwa, osłabiona trwającą inwazją na Ukrainę, nie będzie w stanie zaatakować szybko innego państwa, prawda? Niestety, żyjący w iluzji reżim Władimira Putina wydaje się przekonany, że może zwyciężyć. Inaczej nie tworzyłby osad wojskowych 70 i 110 km od granicy z NATO i nie zwiększałaby liczby rosyjskich żołnierzy w regionie do 100 tys. Praca po ich stronie wre: mosty pontonowe, karczowane pod gazociągi lasy, prace wykopowe na dużą skalę i budowy widoczne na zdjęciach satelitarnych świadczą o jednym. Że Rosja poważnie przygotowuje się do przetestowania artykułu 5. NATO.