Mężczyzna z maczetą najpierw uszkodził zaparkowane samochody osobowe i miejski autobus, a potem ruszył na funkcjonariuszy, którzy pojawili się na miejscu. Policjanci oddali strzał, który okazał się śmiertelny. Sprawę skomentował prezydent Sosnowca, a prokuratura wszczęła śledztwo.