Ukraińskie drony zaatakowały zakład produkcji systemów dowodzenia wojskami i uzbrojeniem

Rankiem 31 lipca ukraińskie drony przyleciały do Penzy. Uderzyły w tamtejszy zakład przemysłowy, przez co na jego terenie wybuchł pożar, co potwierdził gubernator Oleg Mielniczenko. Polityk twierdzi, że nie ma ofiar ani zniszczeń, jednak w związku z atakiem w obwodzie penzeńskim zablokowano internet i sieć komórkową. — To niezbędny środek, który pomaga naszym żołnierzom w zwalczaniu bezzałogowych statków powietrznych — mówi Mielniczenko, jednak istnieją podejrzenia, że ten ruch może również służyć ukryciu rzeczywistych skutków ukraińskiego ataku.