Stołeczni policjanci otrzymali w czwartek kilka zgłoszeń o mężczyźnie, który miał biegać po ulicach Warszawy z przedmiotem przypominającym maczetę. Mężczyzna wszedł do jednego z lokali i nie reagował na polecenia mundurowych. Ostatecznie udało się go zatrzymać - to 33-letni Polak.