Era hegemonii pojedynczych światowych mocarstw ustępuje nowemu porządkowi. Dziś liczą się inne sojusze i inne kraje, które coraz zacieklej ze sobą konkurują. Francja, niegdyś dominująca potęga w Afryce Zachoddniej, traci wpływy na rzecz Chin, Turcji, Indii i Rosji. Podczas gdy nienawiść do Paryża w byłych koloniach narasta, jeden afrykański kraj, który właśnie przeżywa niezwykły gospodarczy rozkwit, stanął na rozdrożu. Od tego, w którą stronę skręci, zależy teraz jego przyszłość.