Zaatakował przypadkową kobietę, nie przeżyła. Matka 36-latka powiedziała, że przerwał leczenie

Tragedia w Radymnie na Podkarpaciu. 36-latek zaatakował przypadkową kobietę, która zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Napastnik został ujęty przez przechodnia. Niedługo przed zdarzeniem na policję zadzwoniła matka 36-latka informując, że przerwał leczenie i może być niebezpieczny.