Reforma Sądu Najwyższego jest już prawie gotowa i jeszcze we wrześniu może trafić do resortu sprawiedliwości. Ma być mniej izb, likwidowanej skargi nadzwyczajnej nie zastąpi nowa instytucja, a do SN nie będą trafiać już politycy, a także akademicy bez doświadczenia prawniczego w sądzie.