Minister spraw wewnętrznych i administracji poinformował, że poseł PiS Łukasz Mejza został zatrzymany przez policjantów z powodu przekroczenia prędkości. Niejaki Mejza pędził 200 km/h. Odmówił przyjęcia mandatu. Bo przecież jest posłem…. posłem PiS. Nie odpuścimy. Policja zrobiła swoje. Mejza odpowie za ten barbarzyński rajd - napisał szef MSWiA.