Nic nie jest dane na zawsze, polityka jest nieprzewidywalna, a nieszczęścia nie chodzą parami, a - jak u Hamleta - batalionami. To chyba najkrótszy rachunek, jaki obecna władza mogłaby wystawić ostatnim dwóm latom. Jedno z nieszczęść wynikło z największego błędu w całej politycznej karierze Donalda Tuska.