— Czasem na komisjach rzeczywiście mogą być sytuacje, które wyprowadzają z równowagi. Ja staram się opanowywać nerwy. Posłowi Ślizowi zdarzyło się użyć niecenzuralnych słów. Dobrze, że zareagował szybko i przeprosił. To jest naprawdę bardzo kompetentny człowiek — mówiła w "Onet Rano." Magdalena Sroka, przewodnicząca sejmowej komisji ds. Pegasusa. Posłanka PSL oceniła też szaleńczy rajd posła PiS Łukasza Mejzy.