- Nysa byłą pigułką do testowania pewnych rozwiązań w internecie. Miasto zostało zaatakowane przez obce służby - przekazał burmistrz miasta Kordian Kolbiarz. Chodzi o wydarzenia z września zeszłego roku, gdy miasto nawiedziła powódź. Włodarz dodał, że zagraniczną ingerencję w m.in. szerzenie teorii spiskowych potwierdzili rządowi specjaliści.