- Uważam, że to niedopuszczalne, aby przewodniczący komisji w taki sposób reagował. Tym bardziej, że ja w ogóle nie zawiniłem - mówił dziennikarzom w Sejmie Tomasz Zimoch. Pod adresem posła padły na sejmowej komisji niecenzuralne słowa z ust przewodniczącego Pawła Śliza. - Według mnie powinien natychmiast złożyć dymisję, zrzec się funkcji przewodniczącego komisji sprawiedliwości, to jest adwokat - przekazał Zimoch.