Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączy dysponuje już wstępnymi wynikami sekcji zwłok ofiar środowej tragedii w Barcicach na Sądecczyźnie. Śledczy czekali na nie, by móc rozpocząć przesłuchanie podejrzewanego o zabicie swoich krewnych 25-letniego Piotra R. i by postawić mu zarzuty. Wiadomo, że rodzina, w której doszło do potrójnego morderstwa, nie była objęta procedurą niebieskiej karty, ale korzystała z pomocy społecznej. — Wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o skierowanie 25-latka na przymusowe leczenie. Sąd ten wniosek odrzucił — mówi Onetowi wiceburmistrz Starego Sącza.