Ma 32 lata, pochodzi z Ukrainy i już jest na emeryturze dzięki metodzie FIRE. Uwaga: tylko w teorii to sposób dla każdego

Przejście na emeryturę w młodym wieku brzmi jak marzenie wielu, zwłaszcza gdy trzeba wstać do pracy bladym świtem albo stać w korkach, wracając po południu z biura. Tymczasem 32-latek przedstawiający się jako Naz Avo, który wcale nie dostał dużego spadku, nie wygrał na loterii ani nawet nie pochodzi z kraju dającego nieograniczone możliwości (jest Ukraińcem), nie musi wyobrażać sobie, jakby to było nie musieć pracować. Już spełnia swoje marzenie i żyje, jakby był na wiecznych wakacjach. Zdradził, jak mu się to udało.