Dziennikarz Tomasz Sekielski przeleciał cywilnym dronem nad terenami kilku spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Nikt nie zaragował. – Ci, którzy za to odpowiadają, powinni się podać do dymisji – komentuje generał Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego WP.